Jerzy Antkowiak, Mistrz, najwybitniejszy polski projektant i legenda polskiej mody, ciągle w formie, skończył 18 maja 2015r osiemdziesiąt lat.

Charakterystyczny czarny kapelusz i szalik nonszalancko noszony na szyi…uśmiech i torba pełna dodatków, z których tylko on potrafi wyczarować kokardę, turban, czy szal, będące dopełnieniem kolekcji. Wszystko dopracowane w najdrobniejszym szczególe: zawsze świetnie współgrająca z całością muzyka, starannie wybrane modelki, dekoracje czy światła…pokaz zamieniał się w dzieło sztuki, to spektakl mody wyreżyserowany przez Mistrza. Kluczowa była dla niego wolność tworzenia, brak ograniczeń, narzuconych rozwiązań. To dlatego chyba patrząc z boku można było odnieść wrażenie, że bawi się modą, że jest w tym radość, pasja…

„Moda jest pełna sprzeczności, składa się z samych wyjątków. (…)To, jak strój wygląda na człowieku, zależy od okoliczności, humoru, dystansu do otaczającego świata, ludzi wokół. Moda właściwie to same pytania. Rzucam się do odpowiedzi niczym najlepszy uczeń w klasie; sam pierwszy nakładam to, co ma się nosić. Czasem, choć próbuję, nie udaje mi się znaleźć właściwej odpowiedzi.”

Był częstym gościem w Poznaniu w latach 90-tych. Podczas Poznańskiego Tygodnia Mody każdy jego pokaz był wyjątkowym wydarzeniem, zaskoczeniem, czasem prowokacją. Kolekcje powstawały z fascynacji muzyką, obrazem, światłem, tkaniną. Wszystkie modelki chciały występować u projektanta, on jednak wybierał je starannie, bo to one współtworzyły kolekcję. Cenił piękne, ale też świadome, mądre, czyli dojrzałe kobiety, rozumiejące modę.

„Czym jest moda? Dziś sądzę, że przemijaniem. (…) Kolejne mody bywają zaprzeczeniem tego, do czego z wielką wrzawą namawiało się ludzi. Po paru sezonach boskie suknie, spodnie, futra wydają się okropne, ohydne, niekobiece, deformujące sylwetkę…I to jest wspaniałe. Gdyby moda się nie zmieniała, nie warto by się nią zajmować.”

Stroje, które projektował oddał do muzeum, rzadko uczestniczy w życiu publicznym, pisze autobiografię, w której jak przyznaje będzie dużo o Poznaniu, mieście wspomnień. Być może jeszcze nas zaskoczy i po raz kolejny zaprosi do magicznego świata mody.

Jerzy Antkowiak urodził się 18 maja 1935 roku w Wolsztynie. Od dzieciństwa interesował się modą, teatrem, operą. Ukończył wrocławską ASP, a od 1961 do 1998 r. pracował w Modzie Polskiej, od 1979 r. jako dyrektor do spraw wzornictwa. Jako jeden z nielicznych jeździł wówczas na pokazy mody w Paryżu. W 1993 roku ukazała się jego książka „Sekrety modnych pań”. Jest autorem wielu kolekcji m.inn. „Orient expres”, „Klasztory”, „Sanie”.

Paulina Kostecka
maj 2015

Cytaty pochodzą z książki J.Antkowiaka „Sekrety modnych pań”